Kocie pazurki
Wczoraj do naszej małej rodziny dołączyła Mufina. Niespodziewanie adoptowaliśmy to maleństwo. Wybraliśmy się na zakupy do M1 w Krakowie, gdzie pani ze schroniska przy sklepie zoologicznym próbowała znaleźć rodziny dla bezdomnych kotów. Zapytałam ją o Mufi, z ciekawości czy to kot czy kotka, a pani opowiedziała mi ze znalazła ją w drodze do pracy porzuconą w krzakach. Poszliśmy do domu bo wydawało się że było duże zainteresowanie i napewno znajdzie nowego właściciela, ale niepokoiłam się o nią więc zadzwoniłam zapytać czy ktoś ją przygarnął. Okazało się że nikt jej nie wziął i ma spędzić noc sama w myjni samochodowej, bo nie ma dla niej nigdzie miejsca. Szybko pojechaliśmy po małą Mufi i zdecydowaliśmy że zostaje z nami :)
Zainspirowana jej zabawami z nitką, stworzyłam nitkowe paznokcie. Pocięłam żółtą i różową nić na małe kawałeczki i delikatnie nałożyłam patyczkiem na mokre paznokcie (GR Miss Selene nr 191 ).
Na wierzch tradycyjnie powędrował Essence better than gel nails.
 |
| Pocięta nić |
Efekt jest bardzo wyrazisty, paznokcie mają chropowatą fakturę. Nitki są jak "zatopione" w lakierze i wyglądają bardzo efektownie. Są łatwe do zrobienia, nie musicie kupować lakierów które imitują nitki, skoro same możecie nałożyć je na paznokcie! :)
Jesteśmy z mężem debiutantami jeśli chodzi o opiekę nad kotkiem, więc jeśli macie jakieś rady to bardzo proszę! Narazie zachowuje się spokojnie, tylko wkrada się we wszystkie zakamarki i czasem ciężko ją wydobyć. Bardzo dużo śpi, ale koty (i ja ) to chyba tak mają ;) Nie jest też nauczona czystości, ale ma dopiero 5 tygodni więc pewnie jest na to zbyt mała. Może macie jakieś sposoby żeby jak najbardziej zneutralizować zapachy związane z kiciusiem? Chcemy zachować z nim jak największą higienę ;) Może znacie jakieś blogi o kotkach i ich właścicielkach?
O autorce
9 komentarze
Fajnie,że macie w domu nowego domownika. (:
OdpowiedzUsuńSłodka jest. Śliczne pazurki.
modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/
ładne ;dd
OdpowiedzUsuńUroczy kotek, mój już jest taaaaki duży i w ogóle nie jest kochany, taki łobuz, że szok :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jaki będzie nasz jak urośnie! :D
UsuńFajny pomysł na pazurki a kocia - słodziak :)
OdpowiedzUsuńojoj ale słodziutki kotek! <3
OdpowiedzUsuńSłodki kociak :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są ...Ciekawy pomysł z tą nitką :D Kotek też śliczny <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dosu-i-wlosy.blogspot.com
Matko, jakie słodkie kociątko!
OdpowiedzUsuńDo kuwety to można ja przyzwyczajać już od tego 5 tygodnia. Zawsze po jedzeniu postawcie ja na piasku. Zakapuje, o co chodzi ;)
A zapachy.. nie wiem jak, bo naszego kota nie czuć. Jak jest czysty, to nie powinien brzydko pachnieć. A jeśli nasiusia na podłogę, to warto przetrzeć woda z octem.
Bron Boze nie dawajcie jej krowiego mleka, bo grozi to rozwolnieniem i odwodnieniem. I unikajcie solonych rzeczy, bo kotu szkodzą.
Jakby co to służę pomocą :) My tez w tym roku przygarnęliśmy kicie. A ja od dziecka chowałam się z kotami.
Zapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)