Ten droby ostrokrzew to bardzo łatwa sprawa ;) Zielone listki za pomocą matowego Golden Rose, który całkiem się u mnie świątecznie rozgościł! Czerwone kuleczki to piaskowy Paese. Jako bazy użyłam jednej cienkiej warstwy Sally Hansen złotej. Przez to jest bardzo prześwitujący, no i przetarty na końcach. Na żywo wygląda jak lekko błyszczący naturalny paznokieć.

Chciałam pokazać wam już choinkę, ale wczoraj nie udało nam się zaświecić lampek! Kupiliśmy nowe i tajemniczo nie chcą świecić :( Albo może nie umiemy ich zaświecić! Wszystko mamy nowe, bo przecież to nasza pierwsza choinka. W najbliższych dniach możecie spodziewać się postu za ile udało nam się ubrać choinkę od zera, jaki strój planuję założyć na Wigilię i wszystkie prezenty, które kupiliśmy dla rodziny :) Uwielbiam wszystkie świąteczne posty na Waszych blogach, także komentujcie i polecajcie! Okazało się też, że muszę zmienić pomysł kalendarza świątecznego, jeśli chodzi o graficzne przedstawienie, ponieważ "otwarto już maksymalną liczbę stron 20", także chyba zamienię wszystko na jedną duuużą stronę.

A teraz czas, na najlepszą część dzisiejszego posta, czyli najpiękniejszą Gwiazdę Choinkową !

Niestety żadne groźby nie działają, Muffinka chyb postanowiła zostać piękną gwiazdką, ewentualnie bombką i nie przyjmuje odmowy...