Lovely preparat do skórek
Zawsze dopada mnie zazdrość, kiedy na innych paznokciowych blogach widzę tak pięknie i równo odgarnięte skórki. Dla mnie to prawdziwy koszmar... Być może nie jedna uważna czytelniczka zauważyła, że często nie wyglądają perfekcyjnie u mnie skórki. Stąd zakup Lovely preparatu do usuwania skórek.
Robiłam kilka podejść do tego specyfiku i żadne nie było specjalnie udane. Być może odrobinę zmiękcza.... Nie pomógł mi w usuwaniu ich, efekt był niemal taki sam jak przy użyciu samego patyczka (a może był całkowicie taki sam). Konsystencja jest żelowa, łatwo się nakłada, urocze opakowanie i ładny kolor - to wszystko zalety tego produktu. Niestety zawiodło najważniejsze - czyli działanie!!!
Mam pytanie do was kochane dziewczyny: jak usuwacie skórki? Jakie polecacie preparaty na zmiękczenie bardzo opornych? Proszę, dajcie jakieś rady, podpowiedzi, linki do recenzji.
Miłego weekendu! :)
________________
Przypominam też o -10% zniżce ;)
http://treepsy.blogspot.com/2014/01/born-pretty-store-10-i-moje-zakupy.html
O autorce
13 komentarze
Ja wycinam i używam takiego olejku do nawilżenia skórek Life - tani zakupiony w superpharm. Od tego czasu nie muszę tak często wycinać skórek bo sa ładnie ogarnięte. Preparat do usuwania skórek kiedyś miałam z Oriflame ale nic nie dawał :D
OdpowiedzUsuńDzięki za radę ;) Olejek brzmi jak niezły poomysł
Usuńo a ja używałam tego preparatu z wibo i tylko trochę nawilżał moje skórki , nawet dobry jest z GR cutipil czy jakoś tak zielony żel do skórek dobry stosowałam a teraz , ja zazwyczaj stosuję zwykłą oliwkę bambino i jak sobie nawilżam skórki to potem je odsuwam i jest dobrze :D słyszałam , ze Sally Hansen ten niebieski preparat na skórki jest dobry , ale ja go nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńJa najpierw mocze w ciepłej wodzie z mydłem, następnie wycinam i również używam olejku :)
OdpowiedzUsuńżel Sally Hansen do usuwania skórek jest niezawodny! spróbuj, moim skórkom bardzo pomógł :)
OdpowiedzUsuńja swoich skórek nie ogarniam, tzn nie stosuję żadnego olejku tylko obcinam je albo odsówam. moje paznokcie nie są również idealne
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki preparat ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie pomogę w tym temacie, bo moje skórki nie są kłopotliwe i czasem wystraczy akcja wykałaczką raz na jakiś czas :] ale powodznie w szukaniu sposobu :)
OdpowiedzUsuńJa skórki wycinam cążkami. A co do preparatów polecam z manhattanu i z pierre rene :)
OdpowiedzUsuńJa bym jeszcze dodała że ten produkt zamiast zmiękczać to raczej wysusza...
OdpowiedzUsuńMoje skórki najładniejsze były po preparacie PALOMA, ale teraz nigdzie go nie widzę :( Koszt to tylko 7-8 zł a efekty świetne :)
Posiadam preparat do skórek z Avonu i bardzo go sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńOstatnio próbuję z preparatem do skórek z Wibo, ale narazie mozolnie mi idzie. Muszę jakoś ogarnąć moje skórki, bo psują wygląd moich dłoni :<
OdpowiedzUsuńSkórki - moja zmora...przez nie moje pomalowane paznokcie prawie nigdy nie wyglądają tak jak bym chciała...
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)