Na tłusto!
Każdy wie jaki dziś dzień! Na ulicach zauważyłam wiele osób zajadających pączki :) Po powrocie do domu z uczelni zachciało mi się faworków. Sięgnęłam więc po ulubiony, włoski przepis na faworki, a więc bez śmietany. Wydają mi się bardziej kruche i mniej "zapychające".
Składniki:
- 60 g masła
-1 całe jajko, 4 żółtka
- około 450g mąki
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki aromatu waniliowego
- łyżkę octu
- 2 łyżki cukru
+ Olej do smażenia i cukier puder do posypania :)
Masło najlepiej roztopić przed zagniataniem ciasta, a gotowe ciasto odłożyć do lodówki przed wałkowaniem. Z tych składników wychodzi duża miska faworków, myślę że w sam raz dla całej rodziny ;) Ja będę musiała samotnie się z nimi zmierzyć, bo mąż trzyma wagę przed zawodami, a Muffinka nie przepada, za to pomogła mi w zmywaniu ;)
To pozostaje nam trochę przytyć ;)

19 komentarze
jak to zrobię mojemu narzeczonemu to chyba umrze ze szczęścia:D
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :D
OdpowiedzUsuńTeż robiłam dziś faworki :D trzy wielkie michy czekają, ciekawe kiedy to zjemy ;)
OdpowiedzUsuńmniam mniam :D cudowny kocur <3
OdpowiedzUsuńSmakowicie to wygląda :-) Ja niestety nie jadlam dzisiaj nic tlustego :-( Jutro moze nadrobie :-D
OdpowiedzUsuńLubię faworki, ale dawno ich nie jadłam.
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam zawsze kupne zjadam :)
OdpowiedzUsuńmoja mama robi najlepsze faworki ! :)
OdpowiedzUsuńja wczoraj też robiłam faworki
OdpowiedzUsuńbardzo lubię je a nie na widzę pączków !!!
ja mimo wszystko postawiłam na pączki :) ale moja mama zawsze robiła faworki, dlatego to taki "smak dzieciństwa" ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że dobrze świętowałaś tłusty czwartek ;-)
OdpowiedzUsuńmniammm smaka mi zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://vougelisha.blogspot.com/
Rewelacyjnie! :) Życzę przyjemnego weekendu!
OdpowiedzUsuńPs. Mam nadzieję, że spodoba Ci się mój nowy post o trendach w makijażu w nadchodzącym sezonie :)
Pozdrawiam ciepło,
Michalina.
www.soinspiring.pl
ja uwielbiam faworki :D
OdpowiedzUsuńobserwuję:) super blog
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wcześniej nie znałam tego przepisu, bo też zachciało mi się faworków na tłusty czwartek i chętnie wypróbowałabym jakiś inny przepis niż ten tradycyjny :).
OdpowiedzUsuńJa w tym roku wyjątkowo nie jadłam żadnego pączka :)
OdpowiedzUsuńFaworki uwielbiam ! Moja mama robi przepyszne ;) Z tego co widać na zdjęciu wyszły Ci wspaniale!
Ja też robiłam faworki,ale wyszły karłowate bo źle zrobiłam ciasto :)
OdpowiedzUsuńFajny pomocnik w zmywaniu;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)