Hybrydowy róż, czyli co się stało, że wreszcie się udało!
Do tej pory moje przygody z paznokciami hybrydowymi kończyły się po 2 dniach - wtedy wszystkie odpadały. Zupełnie nie rozumiałam tego fenomenu i w końcu odłożyłam lampę w kąt i zrezygnowałam. Tym razem hybrydy są ze mną już tydzień i bardzo się z nimi polubiłam!
Zdecydowałam się kupić zestaw startowy Mistero Milano i lakier tejże firmy w kolorze pudrowy róż. Okazało się, że z dobrym primerem, bazą i topem hybrydy to bułka z masłem :)
Dlaczego TYM razem mi się udało i co robiłam źle?
- Najważniejsze to kupić dobrą bazę i top, lub produkt 2w1. Warto zainwestować, bo to naprawdę robi dużą różnicę.
- Nie przemywamy cleanerem żadnej warstwy oprócz ostatniej!
- W przypadku nakładania ozdób najlepiej dodać dodatkową warstwę nawierzchniową.
- Nie należy piłować paznokci po nałożeniu hybryd.
- Zawsze trzeba pamiętać o zamknięciu wolnego brzegu paznokcia.
Co sądzicie o tych pazurkach? Też miałyście na początku problemy z nakładaniem hybryd?
O autorce
18 komentarze
Slicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, ja sama nigdy nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda z tymi kropeczkami :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ci to wyszło:*
OdpowiedzUsuńŚliczne
OdpowiedzUsuńhttp://mandyy-blog.blogspot.com
Ja jeszcze nie próbowałam z lakierami hybrydowymi ale bede musiala w koncu spróbować bo efekt ładnie się prezentuję.: )
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny post! Paznokcie ślicznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój Blog - klik!
Śliczne są :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło :-)
OdpowiedzUsuńsłodko wyglądają:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam hybrydy na paznokciach ;) ładny kolorek lakieru :)
OdpowiedzUsuńA mnie sie hybryda trzyma już 2 tydzień, ale robiłam ją u kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńMiałam hybrydowy manicure - świetnie, że coś takiego wymyślili - na wakacje idealny (nie trzeba zabierać lakierów). =)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda, przyjemny kolor :)
OdpowiedzUsuńMiałam tak samo z hybrydami, że po kilku dniach odpadały, a poza tym niszczyły paznokcie, więc zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńŁadne je masz :)
Uwielbiam robić komuś, sobie niezbyt ale za to mam spokój na długi czas jeśli nie mam czasu malować i wyglądają olśniewająco przed długi czas. Kolorek bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)