Peonia - mój pierwszy Kringle
Zapachowe szaleństwo trwa ;) Nie wyobrażam sobie dnia bez zapalenia wosku! Dlatego w końcu musiałam pozwolić sobie na skok w bok - wypróbować wosk firmy Kringle Candle. Ponieważ do tej pory używałam tylko Yankee, post będzie głównie porównaniem tych wosków :)
Aromatyzująca świeca o kobiecy zapachu kwiatów naturalnej piwonii. Uwalnia cudowny aromat i odpręża ciało - pomaga stworzyć atmosferę relaksu. Słodka nuta zapachowa doskonale wkomponuje się w każde pomieszczenie: łazienkę, salon, sypialnie, pokój dzienny. Idealny sposób na odpoczynek po pełnym wyzwań dniu. Pozwala zapomnieć się na chwilę i popaść w krainę marzeń. Najlepszy towarzysz na samotne wieczory. - opis ze strony goodies.pl
Forma i opakowanie wosku Kringle Candle zdecydowanie różni sie od Yankee. Zamknięty jest w plastikowym pudełeczku, co jest świetnym rozwiązaniem! Po użyciu części wosku możemy go zamknąć i bezproblemowo przechowywać. Wosk wypełnia szczelnie opakowanie i ciężko jest go w jakiś sposób ułamać - dlatego konieczne jest pokrojenie go. Tutaj bardziej odpowiadają mi mikro kuleczki, które w woskach Yankee Candle pozwalają łatwo je łamać i porcjować. Także wyjmowanie z kominka jest trudniejsze w przypadku KC i potrzebne jest podważenie nożem po zmrożeniu.
Zapach Peony jest naprawdę piękny! Wypełnia szybko całe pomieszczenie i bardzo długo się utrzymuje. To prosty aromat kwiatów, bez zbędnych ulepszaczy i dodatków. Bardzo kobiecy i wdzięczny w każdym wnętrzu o każdej porze dnia. Natychmiastowo poprawia mi humor i pozostaje z nami na długi czas.
Cena i wydajność - ten wosk możecie kupić za 9.99 tutaj. Może wydać się to w porównaniu za 7 zł za wosk Yankee drogo. Jednak płacimy tutaj 9.99 za 40 g, natomiast Yankee to 7 zł za 22 g. Do tego Kringle Candle wydają mi się bardziej wydajne niż YC.

12 komentarze
Ja też nie mam jeszcze w swoich zbiorach ani jednego wosku Kringle ale w końcu muszę się na jakiś skusić :)
OdpowiedzUsuńPod względem wagowym ten o wiele bardziej się opłaca, fakt:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, 150obs i rusza naprawdę konkretne rozdanie :D KLIK :)
Dzisiaj zamówiłam swój pierwszy wosk z KC i mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie :-)
OdpowiedzUsuńsłyszałam dużo dobrego o tych woskach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńZapach z pewnością by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńJa nadal tylko YC chociaż inne marki zaczynają mnie kusić:)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj pozostaję przy YC, ale zachęciłaś mnie tym postem, zwłaszcza zapachem tego wosku ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnych chwilach zapraszam do siebie: http://mycolorfulthing.blogspot.ie/
Nie taki drogi ten wosk. Ciekawa jestem tego zapachu.:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję.
tu też fajna lista samotneserca.pl/randki#na_randke
UsuńZapach idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOn musi być fantastyczny! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)