Relaks pod prysznicem z Vellie Cosmetics
Codzienna chwila odprężenia - ciepła woda, szum, spokój, cisza. Taki moment potrzebuje wyjątkowej oprawy, która pozwoli nam cieszyć się naszym małym SPA, we własnej łazience. Dzisiaj o żelach pod prysznic firmy Vellie Cosmetics.
Praktyczne opakowanie jest jednocześnie piękną ozdobą łazienki. Minimalizm połączony z kwiatowymi wzorami tworzy właśnie te wygodne buteleczki z pompką. Myślę, że dzięki takiej pięknej prezencji bardzo dobrze sprawdzi się jako podarunek :)
Żele mają kremową konsystencję, bardzo dobrze się pienią i są wygodne w użyciu. Nie wysuszają i pozostawiają skórę delikatnie nawilżoną. To głównie za sprawą gliceryny, która odpowiada mi jak najbardziej w takim produkcie :) Można powiedzieć, że to żel i delikatny balsam do ciała w jednym. Z racji, że mam duże problemy z atopowym zapaleniem skóry zima i skłonnością do uczuleń, byłam zaniepokojona, czy te produkty dobrze się sprawdzą. Okazało się, że niepotrzebnie się tym martwiłam ;) Nie wywołały żadnego podrażnienia, wręcz odwrotnie.
Zapachy są piękne. Wersja z olejem abisyńskim pachnie orientalnie, zmysłowo. Natomiast wersja z olejem marula to bardziej kwiatowa woń. Bardzo cienię sobie relaks podczas prysznica i dlatego bardzo chętnie będę do niego wracać. Myślę też o tym, że to fajny dodatek do prezentu dla bliskiej osoby - można podarować komuś bardzo miły prysznic :) Cena to około 10 zł za 500 ml, które są bardzo wydajne ;)
Dostępność - warto się za nimi rozglądać ;) Jeśli gdzieś je wypatrzycie zdecydowanie warto się zdecydować. Widziałam je w kilku drogeriach w Krakowie, tutaj macie listę, gdzie można je dostać w Warszawie:
1. Sieć Aptek Polifarm
2. Sieć sklepów PRIM
3. Sieć Drogerie Visage Drogerie Polskie
4. Hala Wola ul. Człuchowska 25 Warszawa
5. Hala Banacha ul. Grójecka 95 Warszawa
6. Tedmark ul. Kłobucka 10 Warszawa
7. Apteki Centralne
8. Apteki Dr. Optima - Zambrów
9. MODO Białystok ul. Zwierzyniecka 33/3
10. Mg Krawiectwo ul. Kniaziewicza 13 Piaseczno
Żele naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyły - piękny zapach i pielęgnacja ;) Będę się za nimi rozglądać w sklepach, ponieważ chętnie dokupiłabym inne wersje zapachowe. Miałyście z nimi styczność? :)


19 komentarze
Brzmi to tak kusząco a ja niestety nie mam możliwości nabyć ich stacjonarnie, ech :(
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale opakowania super
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to, że zaopatrzone są w wygodną w użyciu pompkę :) Tulę :**
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie są tak łatwo dostępne:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają;):)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że żele Cię pozytywnie zaskoczyły.
OdpowiedzUsuńU mnie dziś wpis kosmetyku z Mac.
Obserwuję i ściskam cieplutko.
Opakowania przyciągają wzrok :)
OdpowiedzUsuńNigdy o nich nie słyszałam, ale jakie piękne, klimatyczne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńDosyć ciekawe te butelki i duża pojemność przeważa na plus.
OdpowiedzUsuńWielka pojemność i świetna cena, super ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem interesujące produkty :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale taka duża butla za 10 zł to jest to co tygryski lubią najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za listę ;) Gdy skończy mi się żel, to podjadę do Hali Banacha po jeden z tych. O ile nie zapomnę :D
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo luksusowo więc chętnie bym sobie taką buteleczkę sprawiła. :-)
OdpowiedzUsuńto opakowanie przypomina mi moja uspokajającą kolorowankę ! chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam te żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mam kabiny prysznicowej, jednak stosowanie żeli pod prysznic w wannie nie daje takiego samego efektu :D I muszę Cię pochwalić za piękne zdjęcia w tym poście, te zapalone świeczuszki dały cudowny efekt :)
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja brzmi kusząco, opakowania również zachęcają do kupna. Plus również cena. Może będą w Biedronce. Kozie mleko było to i może one też będą. Mam taką nadzieję:D
OdpowiedzUsuńOj taki relaks to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)