Słodka kukurydza
Chociaż jestem zdecydowanie nie-halloweenowa, to nie mogłam odmówić sobie wosku YC z okazji tego dnia. Pomarańczowy cukierek dostarczył mi dużo zaskoczeń ;)
Candy Corn - Yankee Candle
Wosk możecie kupić w sklepie swieczkomania.pl :) Dostępna jest także średnia świeca w klimatycznym opakowaniu TUTAJ. Zapach jest opisywany jako kwintesencja Halloween, słodkie wspomnienie dzieciństwa i przebieranek. Ja tam nie mam żadnych wspomnień z tym związanych,więc nieśmiało podeszłam do tej wielkiej niewiadomej ;)
No dobra, kukurydza to kukurydza ;) Pomyślałam, a potem powąchałam i stwierdziłam, że coś jest nie tak. Bo nie odnalazłam tam wcale zapachu, którego się spodziewałam. Dopiero wtedy nastąpiło oświecenie i przypomniałam sobie śmieszne cukierki które widziałam dawno temu w USA ;) No i to był strzał w 10.
Candy Corn to takie właśnie urocze, małe, słodkie cukieraski którymi częstuje się dzieci na Halloween. No i to mi wiele wyjaśniło!
| https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/56/Candy-Corn.jpg/800px-Candy-Corn.jpg |
Zapach jest średnio intensywny i słodki. Przypomina mi takie odpustowe, twarde cukierki i lizaki ;) Delikatnie rozchodzi się po całym mieszkaniu i choć jest ledwo wyczuwalny to podczas palenia uprzyjemnia czas. Niestety po zgaszeniu nie pozostaje na długo w powietrzu. Słodycz lekko miesza się z kwaskiem i... nie wiem jak określić ten zapach ;) Po prostu to słodkie cukierki! Jak wiecie wolę zdecydowanie intensywne i mocne zapachy, dlatego ten słodziak nie skradł mojego serca. Mimo to, przyznaję że zapach jest ciekawy i nie napotkałam do tej pory podobnego wśród Yankee Candle.
A może któraś z Was wypróbowała i polubiła ten zapach? Ja go nie wykluczam, ale nie jest to moja zapachowa bajka. Natomiast jesienny kolor i niebanalny pomysł na wosk jest tutaj na plus ;)




22 komentarze
Właśnie tak jakoś się podświadomie spodziewałam, że nie będzie to zapach mi znany :P Dlatego się nie skusiłam, bo klimat halloweenowych cukierków nie jest moją bajką ;)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :) nie miałam styczność z tym woskiem.
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu:(
OdpowiedzUsuńzdjęcia takie ciepłe jesienne, nie to co dzisiejsza pogoda ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia i gif :) Po raz kolejny muszę napisać, że woski te są mi obce, kiedy jednak wyobrażę sobie, jak zakopuję się pod kocem z książką i zapalam sobie taki wosk... Oj, chyba już wiem, co zażyczę sobie w ramach prezentu na nadchodzące Święta! ^^
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że wpisem zrobiłaś mi smaka na ten wosk i... cukierki:D
OdpowiedzUsuńNie znam, sama chyba bym go nie kupiła chociaż jestem ciekawa jak on pachnie na żywo :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo ja bardzo lubię zapach kukurydzy muszę przyznać. :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach nie przypadłby mi do gustu....
OdpowiedzUsuńBędę go omijać :)) Buziaki kochana :***
OdpowiedzUsuńCiekawie brzmi ten zapach, mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńZapach Halloween a to dopiero.
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji wypróbować;)
OdpowiedzUsuńW sam raz na jesień;)
OdpowiedzUsuńWidziałam go kupując woski, ale jego opis zniechęcił mój nos:)
OdpowiedzUsuńMnie też się nie podoba, wolę pozostałe dwa halloweenowe zapachy.
OdpowiedzUsuńChyba żałuję, bo nie widziałam żadnego z halloweenowych zapachów YC
OdpowiedzUsuńMyślę że byłby to dobry zakup przypominający o jesiennych dniach <3
W wolnej chwili zapraszam do mnie ; ♥MÓJ BLOG KLIK♥
Chyba fajny zapach na jesienne dni;)
OdpowiedzUsuńa mi się wydaje, ze bardzo by mi przypadł do gustu! /K
OdpowiedzUsuńNie jestem do końca przekonana czy zapach przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takim :P
OdpowiedzUsuńZapach kukurydzy - nie wiem kto by musiał być zapachowym koneserem, aby wprowadzić do domu taką woń. Skojarzenie jest proste, u nas takich cukierków nie ma, więc pewnie i ludzie omijają ten typ wosku.
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)