Świeży zapach od Village Candle
Szukałam długo miętowego, chłodnego i świeżego zapachu wśród świec i wosków zapachowych. Dlatego ta propozycja Village Candle wydała mi się tak atrakcyjna :) Zapowiadało się, że może w końcu znajdę "to coś".
Eucalyptus Mint, Village Candle
Interesujący zapach eucalyptusa połączonego z orzeźwiającą miętą. - opis ze strony swieczkomania.pl
Można kupić TUTAJ votive, dostępna jest także duża świeca.
Po rozpaleniu świeczki w domu szybko rozchodzi się jej intensywny zapach. Dla mnie to już pierwszy ogromny plus :) Aromat jest bardzo świeży, ciężko określić czy bardziej miętowy czy eukaliptusowy. Nie jest to taka dzika, świeżo zerwana mięta, a raczej już przetworzona, spożywcza. Nie przeszkadza mi to właściwie, bo całość jest bardzo udana. Eukaliptus sprawia, że przyjemnie jest się "zaciągnąć" tym powietrzem. Do ostatniej chwili palenia i jeszcze dłużej wypełnia wspaniale całe mieszkanie.
Od dawna podejrzewałam, że właśnie miętowa świeczka może podbić moje serce. Do tej pory miałam wiele, wiele zapachów i niechętnie inwestowałam w większe świeczki, z myślą że pewnie mi się znudzą. Tymczasem rozważam na poważnie zakup wielkiej świecy Eucalyptus Mint (tutaj). Chociaż oznacza to ponad 150 godzin tego zapachu . Dokładnie to chcę czuć, kiedy co tydzień robię gruntowny porządek w domu i kiedy siadam w słoneczne soboty do nauki. Taka mięta zdecydowanie pozytywnie nastraja, budzi do działania i podkreśla czystość.
A Wy znacie jakieś miętowe zapachy? :) Lubicie VC?


28 komentarze
Niekoniecznie byłby to mój ulubiony zapach, ale wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale uwielbiam takie świeże, miętowe pachnidła :)
OdpowiedzUsuńtego zapachu jeszcze nie miałam przyjemności wąchać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Musi ślicznie pachnieć:)
OdpowiedzUsuńFajna musi być ta miętka, taka inna :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością bym była z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńFajny, pobudzający zapach.
OdpowiedzUsuńMięta kojarzy mi się z moja chorobą lokomocyjną z dzieciństwa, jak tylko w aucie poczułam miętę była katastrofa :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu ale musi być obłędny;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachęcasz do poznania :)
OdpowiedzUsuńKtoś jakiś czas temu pisał na grupie świecowej, że pachnie to podobnie do Novembera, ale sama nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńVC nie miałam, ale kto wie, może niedługo. Miętowa, pewnie byłaby idealna "na upały".
OdpowiedzUsuńzapach mnie intryguje, lubię zapach mięty :P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę świeże zapachy to pewnie ten przypadłby mi bardzo do gustu. :-)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za zapachem mięty, kojarzy mi się z herbatą ;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za miętowymi świeczkami, raczej wolę mega słodkie tj. wanilia. :)
OdpowiedzUsuńale za to wygląda cudownie!
http://berry-lifestyle.blogspot.be/
Ja przy porządkach najchętniej palę Fluffy towels ;)
OdpowiedzUsuńInteresująca :) Lubię takie aromaty ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie aromaty, więc ten sampler pewnie przypadłby mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuńTen zapach raczej nie skradłby mojego serca, ale kolor tej świeczki jest piękny :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć tą świeczkę :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam miętowej świecy, szczerze to nawet nie wiedziałam że taką można dostać :D
OdpowiedzUsuńJak tu przyjemnie, zielono i uspokajająco :)
OdpowiedzUsuńMoże by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńMięta brzmi zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńnie jestem fanką mięty, ale w sumie to myślę że podobałby mi się taki zapach unoszący po domu :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie jeden z lepszych jeśli chodzi o Village. :) Generalnie jego odpowiedniki z Yankee czy Kringle są słabsze, ale za to inne zapachy mają lepsze.
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)