Świeca White Woods
Za oknem jest już trochę śniegu, choć daleko jeszcze do wielkich zasp, jedno jest pewne - zima chociaż spóźniona dotarła i do nas :) Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam zapach typowo zimowy firmy Kringle Candle.
White Woods
"Zapach ten przynosi na myśl skojarzenia z zimowym spacerem przez las. Nuty drzewne w połączeniu z delikatnymi zapachami korzennych przypraw oraz wyraźnymi miętowymi akcentami sprawiają, że Biały las jest ciekawą propozycją na długie, chłodne wieczory." - opis ze strony icandle.pl
Tę świecę możecie kupić TUTAJ, ale zapach jest dostępny oczywiście też w formie wosku, małej świeczki itp. TUTAJ.
Najpierw napiszę może kilka słów o samym zapachu :) Jest to naprawdę piękne połączenie, delikatne ale szybko wyczuwalne w całym pomieszczeniu. Ma w sobie sporo nut drzewnych, ale także korzenną gałkę muszkatałową, czy aromatyczne kadzidło. Do tego dochodzi odrobina pomarańczy i spora dawka wanilii. Chociaż na pierwszy rzut oka może się wydawać, że zapachów jest aż nazbyt wiele, to zapewniam Was że tworzą bardzo spójną całość. Zapach w sumie wyszedł świeży, lekko słodki i lekko korzenny. Bardzo mi się spodobał i chętnie go odpalam :)
Natomiast jeśli chodzi o samą świecę, to pojawiło się kilka zastrzeżeń. Być może to moja nieumiejętność palenia, jednak zawsze z dużymi świecami Kringle Candle mam problem z zapachem parafiny. Pojawia się zwłaszcza przy pierwszym i drugim rozpaleniu, potem już pojawia się tylko na chwilę po rozpaleniu. Nie wiem do końca z czego wynika ta różnica, że w małych świeczkach Kringle nie czuję go ani trochę. Poza tym świeca bardzo fajnie się pali, jasnym płomieniem, knot jest porządny, a opakowanie urocze :) Warto dodać też, że na pierwszy rzut oka może wydać się, że ta forma świecy nie jest dokładnie zamykana (co mogłoby skutkować wietrzeniem zapachu). Ale po drugiej stronie ten pokrywki są silikonowe pierścienie, które zapewniają dokładne zamknięcie.
Miałyście ten zapach? A może paliłyście inne świece Kringle Candle?

13 komentarze
Nie miałam go nigdy :) ale uwielbiam Hot Chocolate :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie wygląda :) Nie miałam jeszcze świeczek z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest piękne. Wydaje mi się, że ten zapach by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje ta świeca
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa świeca. Lubię kringle candle. Ale tego zapachu jeszcze nie znam:)
OdpowiedzUsuńZ Kringle jak do tej pory miałam jedynie woski, ale za to z Yankee Candle mam pokaźny zbiorek świec :) White Woods niestety nawet w wosku nie miałam, ale pewnie prędko nadrobię zaległości ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,
Karolina z Likemywholefashion
mmm nie wyobrażam sobie zimowych wieczorów bez świec :) lubie Kringle Candle :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej nigdy, ale zapach musi być świetny :3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Sam wygląd sprawia, że chce się ją mieć:)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda w opakowaniu i na pewno super pachnie, nie miałam jeszcze świec Kringle Candle
OdpowiedzUsuńUwielbiam świece ;)
OdpowiedzUsuńUuu wygląda obiecująco ;D Może się skuszę, przeważnie jednak mam problem ze zbyt nachalnych zapachami..
OdpowiedzUsuńSamo opakowanie tej świecy sugeruje, że musi ona pięknie pachnieć :) Dziś w mojej miejscowości śnieg sypał jak szalony, więc tym bardziej udzielił mi się zimowy klimat. A co dopiero byłoby z towarzyszem w postaci tej świecy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)