Moje marzenia, których nie spełnię...
"Tak kochamy marzenia, że boimy się je realizować." - Albert Camus.
Jak widać na załączonym zdjęciu, nie jestem osobą która boi się swoje marzenia realizować ;) Lista moich spełnionych marzeń jest już pokaźna. Ale nie wszystkie marzenia da się spełnić. Często nie zależy to nawet od nas samych... Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam listę marzeń których (przynajmniej na razie) nie mam nawet zamiaru spełniać!
Przeprowadzka do Włoch
Czy komuś nie marzy się mieszkać w Italii? Nam marzyło się dosyć na poważnie wyjechać tam po studiach. Mieliśmy oko na kilka fajnych nieruchomości, miasteczek... Ale w związku z kryzysem imigracyjnym obawy biorą obecnie górę. Dopóki sytuacja, zwłaszcza na południu Włoch, się nie uspokoi - marzenie zostaje odroczone.
Jeep Renegade
![]() |
| źródło |
Z resztą... Dopiero zeszłej jesieni odważyłam się pokonać autem jakikolwiek dystans całkiem sama ;) Także droga do własnego, pięknego, cukierkowego Jeepa Renegade mam jeszcze przed sobą bardzo długą... Póki co odkładam go do marzeń możliwych do realizacji parę lat po studiach.
Obejrzeć na żywo musical Notre Dame de Paris
Można powiedzieć, że w jakimś stopniu to marzenie jest spełnione, przynajmniej na obecne warunki. Widziałam musical faktycznie na żywo, w wykonaniu grupy teatralnej z Włoch. Chociaż ten spektakl wręcz odmienił moje życie (moc kulturoterapii ;) ), to marzy mi się coś więcej. Bardzo chciałabym zobaczyć musical w oryginalnej obsadzie, takiej jak w 1998 roku w Paryżu ;) Jeśli jesteście ciekawe, to można znaleźć całość na YouTube. Póki co nie zapowiadają żadnego Tournée, ale jeśli wznowią przedstawienia to pojadę za nimi na koniec świata!
Odwiedzić Yankee Candle Village
Tak mi się śni, żeby pojechać tam, zwłaszcza w okresie świątecznym! No ale, chyba nikt nie powie, że to rozsądne wybierać się za ocean, tylko po to, żeby odwiedzić fabrykę świeczek zapachowych ;) Jednak po studiach będzie mi być może dane wybrać się z mężem do USA... Jednak na razie kwalifikuje się jako marzenie NIE DO SPEŁNIENIA!
A Wy, macie jakieś marzenia, których nie planujecie spełnić (przynajmniej w najbliższym czasie) ? :)




21 komentarze
Włochy! Pięknie :) Chciałabym chociaż na krótki moment.. :)
OdpowiedzUsuńja Takich marzeń to mam mnóstwo :D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Ja też kiedyś chciałam zamieszkać we Włoszech, albo chociaż w Niemczech. Nie rezygnuje z tych marzeń, ale muszą one jeszcze poczekać na realizację.
OdpowiedzUsuńTakiego Jeepa też bym chciała :)
OdpowiedzUsuńJa rowniez mam pelno marzen nie do spelnienia :<
OdpowiedzUsuńpełno mam takich marzeń! mam nadzieję, że niektóre uda mi się zrealizować, choćby takie jak zwiedzić kilka miejsc w USA :)
OdpowiedzUsuńA kto powiedział, że nie spełnisz? Trzeba wierzyć! :D
OdpowiedzUsuńPiękne marzenia :) Mi również marzą się Włochy, może nie na stałe ale zwiedzić bardzo bym chciała :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny mojego bloga i komentarz, również obserwuję :)
Samochodzik jest piękny i też bym takim nie pogardziła ;)
OdpowiedzUsuńKochana aja ci życzę, aby się spełniły :)
OdpowiedzUsuńTwoje marzenia na pewno się spełnią :) Wystarczy trochę szczęścia i gotówki :)
OdpowiedzUsuńJa bym mogła zamieszkać na obrzeżach NY :P Bardzo mi się tam podobało. Ale Włochy mają swój urok :)
OdpowiedzUsuńTeż mam dużo takich marzeń nie do spełnienia, ale nie wrzucam ich do takiego worka, bo kto wie, co się w życiu zdarzy? :P
OdpowiedzUsuńTa przeprowadzka do Włoch w takiej sytuacji - dobrze, że odłożona na potem.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci abyś mogła spełnić swoje marzenia w przyszłośći, moim jest chyba podróżowanie po świecie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie http://wobiektywiezycia.blogspot.com/
Spełnienia tego czego pragniesz :) Post swietny!
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
a wiesz, że ja od młodych lat marzę o takim jeepie :)
OdpowiedzUsuńJa mam marzeń, a raczej celi mnóstwo i chcę je realizować :)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci żeby przynajmniej jedno się spełniło i to jak najszybciej :*
OdpowiedzUsuńja chciałabym zwiedzić kilka miejsc (Nowy Jork np) ale nie będzie mnie raczej nigdy stać :)
dla mnie takim marzeniem jest waga sprzed pierwszej ciąży, taki cel nie do osiągnięcia. A samochód rzeczywiście zacny ;D
OdpowiedzUsuńpodróże podróże podróże- nie tylko dalekie ale i te po Polsce- to marzenia jak najbardziej do spełnienia ale rozłożone w czasie z powodu ...braku czasu:) Italia jest obecnie na 1 miejscu w planach nie przeprowadzkowych ale wyjazdowych na pewno:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)