Najpiękniejszy zapach Yankee Candle
Miałam już wiele zapachów Yankee Candle, co możecie zobaczyć w spisie na blogu po lewej stronie ;) Uwielbiam je nie tylko za ładne zapachy i ciekawe kompozycje, które nadają uroku wnętrzu całego mieszkania. Lubię je ponieważ czasem trafi się zapach, który mnie naprawdę zauroczy! Dzisiaj ostatnia już nowość z kolekcji Pure Essence 2016 :)
Pure Essence, Yankee Candle
White Tea
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o delikatnym, relaksującym aromacie białej herbaty z kilkoma kroplami cytryny- opis ze strony goodies.pl
Wosk możecie kupić TUTAJ :)
Zapach jest niesamowity! Nie spodziewałam się po nim wiele. Po odpakowaniu pachnie głównie cytrusowo. Jednak po rozpaleniu daje aromat świeżo rozdrobnionych liści herbaty. Jest w tym tak niebanalny i naturalny! Cytryna stopniowo zanika, pozostaje tylko delikatnym dodatkiem. Wosk już po chwili od roztopienia wypełnia powietrze cudownym zapachem. Kojarzy się z wiosną, czystością i świeżym powietrzem. Ma w sobie lekką słodycz, podobną do zapachu kolorowych kwiatów :) Po wejściu do mieszkania od razu zwraca uwagę, pachnie delikatnie ale nie da się przejść obok niego obojętnie! Został moim woskiem numer jeden i mam nadzieję, że nie będzie to aż tak "limotowana" kolekcja ;)
Jaki jest Wasz ulubieniec z Yankee Candle ? :)

24 komentarze
Lubię takie wiosenne zapachy :)
OdpowiedzUsuńMam go i chyba jutro sobie odpalę. Przeczuwam, że bardzo mi się spodoba - tak jak Tobie :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze yc nie testowałam ale ciekawa jestem zapachu! Uwielbiam świeczki;)
OdpowiedzUsuńPs. Mogę prosić o poklikanie w linki w ostatnim poście? Będę wdzięczna;)
Pozdrawiam ;)
Co do tego nie jestem przekonana, ale jeśli chodzi o zapachy świeżości to jaśmin by się tu sprawdził :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com odpowiadam na każdą obserwacje :)
muszę uzupełnić swoją kolekcję o ten wosk :)
OdpowiedzUsuńA ja do tej pory nie miałam żadnej sztuki :/ Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo chyba coś dla mnie ;-))
OdpowiedzUsuńNie kuś, mam tyle wosków, że nie powinnam kupować kolejnych :P
OdpowiedzUsuńMam go, na sucho jest cudowny. Muszę w końcu go odpalić:)
OdpowiedzUsuńZgodze sie z Toba, ze to jeden z najlepszych zapachow yc
OdpowiedzUsuńUwielbiam białą herbatę, niestety jeszcze nie miałam tego wosku, ale muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim i chcę się skusić na ten i Wanilię :D
OdpowiedzUsuńKocham zarówno woski, jak i świece YC:))) Pozdrawiam serdecznie:))) Obserwuję;)
OdpowiedzUsuńMuszę go zakupić ;)
OdpowiedzUsuńChyba w przyszłym tyg wybiorę się do drogerii pigment bo oni tam mają te woski. :)
OdpowiedzUsuńTego nie znam, ale sobie zapiszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam białą herbatkę :)
OdpowiedzUsuńBędę miała na uwadze ten wosk! :)
OdpowiedzUsuńopisałaś to zjawiskowo:D
OdpowiedzUsuńOch, musi być cudny :) chcę go :D
OdpowiedzUsuńoh, kiedy ja będę umiała robić tak zjawiskowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że mi by przypadł do gustu, bo zielona i biała herbata podobnie jak trawa cytrynowa zawsze mi pasują idealnie. :-)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu zapachy, świeże i delikatne :)
OdpowiedzUsuńAleż mi narobiłaś na nie ochoty:*
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)