Co warto kupić w drogerii dm markt? cz. II
Dzisiaj będzie o kosmetyku już kultowym ;)
Dzisiaj kolejny kosmetyk z DM godny polecenia (cz. I TUTAJ). Czy ktoś z Was jeszcze o niej nie słyszał? Tak tak, to słynna odżywka Balea "w czarnym opakowaniu". Skuszona nie tylko pozytywnymi opiniami, a także pozytywnie wyglądającym składem wypróbowałam. Dlaczego warto ją kupić przy okazji wizyty w DM?
Pierwszą zaletą, która zachęca do wypróbowania odżywki jest cena ;) 1.35 euro, czyli około 6 zł - nie znam polskiego odpowiednika w tej cenie. Nawet jeśli nie stanie się naszym włosowym ideałem to warto ją sprawdzić.
Skład jest przyjemny dla oka, zwłaszcza jeśli macie włosy skłonne do puszenia się. Może nie zachwyca naturalnymi składnikami, ale też nie zawiera silikonów. Dodając do tego przyjemną konsystencję i wygodne opakowanie, nie mam jej nic do zarzucenia na pierwszy rzut oka.
Działanie odżywki jest dla mnie największą zaletą. Włosy są lśniące, nie puszą się i łatwo się układają. Może okazać się zbyt ciężka dla włosów bez objętości, za to jest idealna dla kręconowłosych dziewczyn. Ułatwia rozczesywanie i wygładza nadając moim włosom strukturę delikatnych fal. Wydaje mi się, że jest to wprawdzie bardziej doraźne działanie niż głębokie odżywienie, jednak jest moją ulubioną odżywką "na szybko" ;) Mam pewność, że następnego dnia włosy będą dobrze wyglądać.
Znacie ją? A może dopiero macie zamiar wypróbować?

17 komentarze
Niestety nie mam dostępu do produktów Balea. =/
OdpowiedzUsuńSzkoda,że u nas tak słabo dostępne. Pamiętam gdy mieszkałam w Niemczech traciłam tam niezłą kasę hihi
OdpowiedzUsuńCena - rewelacja;)!
OdpowiedzUsuńKosmetyki do włosów Balea bardzo lubię, tej odżywki jeszcze nie miałam :) Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOdżywka jest super, ale szampon z tej serii nie przypadł mi do gustu - obciążał moje włosy :(
OdpowiedzUsuńNie próbowałam,ale często tam zaglądam:)
OdpowiedzUsuńO dziwo nie słyszałam jeszcze o tym produkcie :P
OdpowiedzUsuńNie miałam z nim do czynienia
OdpowiedzUsuńWłaśnie czeka w zapasach na wypróbowanie, niestety z szamponu z tej serii jestem średnio zadowolona. Może odżywka lepiej sie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie ma ich drogerii w polsce myślę że mogliby mieć ładny zysk :) bo sama mam ochote na dość sporą ilość kosmetyków tej marki. Nawet do Rossmanna by mogli rzucić ich produkty bo to przecież podobna sieć drogerii :P
OdpowiedzUsuńMam ją (juś resztkę, dosłownie na 2-3 użycia). Służyła mi dzielnie! ;)
OdpowiedzUsuńPrezentuję się świetnie. Szkoda, że nie jest łatwo dostępna w Polsce.
OdpowiedzUsuńcena wygląda kusząco, chętnie poszukałabym jej gdzieś w internecie:)
OdpowiedzUsuńNawet lubie ta firmę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
HMM zagraniczny produkt, ale wygląda bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńByłam raz w DM-ie, ale był bardzo mały i niewiele w nim było :D
OdpowiedzUsuńTa odżywka marki Balea w moim przypadku okazała się najsłabsza. Wydaje mi się, że nie nadaje się na suche włosy, tylko takie mniej wymagające;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)