Hej ;)
Moje paznokcie od zawsze są bardzo łamliwe, rozdwajają się, pękają. Ostatnio wyglądały już tragicznie, i sztucznie utrzymywałam je przy życiu używając utwardzaczy i lakierów. Postanowiłam podjąć drastycze kroki i obcięłam je na krótko, no i zaczęłam pielęgnację ;)
To moja druga Akcja Odżywianie, więc miałam okazję przetestować sporo produktów, więc będę wspominać o nich właśnie w takich postach jak ten. W końcu ładny lakier trzeba mieć też na co nałożyć!

Jeśli chodzi o Regenerum, opis producenta: Intensywnie pielęgnuje, wsmacnia i chroni płytkę paznokcia oraz otaczający naskórek. Zwiększa poziom nawilżenia oraz działa rozjaśniająco, nadając paznokciom zdrowy i naturalny wygląd.

Opakowanie jest bardzo wygodne, na początku było dla mnie hitem, jednak kiedy nie było już takie pełne często produkt wydobywał się w nadmiarze. Ogólnie aplikacja to sama przyjemność ;) Można je zawsze mieć przy sobie, zajmuje mniej miejsca niż długopis! Nie ma żadnego nieprzyjemnego zapachu, więc można dyskretnie użyć go np. w szkole, na wykładnie, w tramwaju czy w poczekalni u lekarza.

Działanie - czyli najważniejsze. Przede wszystkim wspaniale nawilża skórki. Nie mam też wątpliwości, że bardzo zregenerował płytkę paznokcia, już po kilku dniach stosowania są widoczne efekty. Głównie wygładził wszelkie nierówności, nawilżył skórki i zregenerował płytkę paznokcia. Niestety nie utwardził paznokci, przez co wciąż się łamały no i nie był to wymarzony efekt.

Subiektywna ocena 8/10