Kurczak od Golden Rose Selective
Zauważyłam poważny brak w swojej kolekcji lakierów - brak koloru żółtego. Postanowiłam szybko go nadrobić i wybrałam żółty odcień Golden Rose Selective.
Lubię lakiery GR, poza tym staram się ograniczać formaldehyd w lakierach z racji, że wspomagam łamliwe paznokcie odżywką Eveline - co za dużo to niezdrowo! Kolor wyglądał mi na typowy żółty. Po pierwszej warstwie nastąpił kryzys, ponieważ krycie było słabiutkie i spodziewałam się, że jeszcze co najmniej 2 warstwy mnie czekają, zanim uzyskam konkretny kolor. Na szczęście się pomyliłam :) Druga warstwa pokryła prześwity i mogłam się cieszyć soczystym kolorem małego kurczaczka... Przyznam szczerze, że spodziewałam się po kolorze lakieru w buteleczce nieco mniej pomarańczowego, chłodniejszego odcienia, bardziej zbliżonego do żółtych m&msów. Na czwartym palcu widać niedoskonałości, a to dlatego, że lakier opornie schnie i udało mi się go naruszyć. Trwałość jest przeciętna - do 3 dni można nosić.
Ocena to mocna 3, ze względu na zawiedzione nadzieje dotyczące koloru, długie schnięcie i średnie krycie.
Miałyście może inne kolory z GR Selective? Ciekawi mnie jak wygląda krycie w innych odcieniach...


14 komentarze
ale sympatyczny;) taki poprawiający humor;)!
OdpowiedzUsuńŚliczny, a żółty kolor ponoć wpływa energetyzująco ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego koloru
OdpowiedzUsuńkolor jest mega!
OdpowiedzUsuńtytuł mnie rozwalił :D
OdpowiedzUsuńkolor megastyczny bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńFaktycznie jak malutki kurczaczek :D
OdpowiedzUsuńkolor nie dla mnie, wolę chyba bardziej klasyczne ;)
OdpowiedzUsuńładny kolorek :D i do tego mozesz dodac białe lub czarne kropki :D
OdpowiedzUsuńfajny kanarkowy kolorek choć nie przepadam na takimi;)
OdpowiedzUsuńKurcze szkoda, że powoli schnie, kolorek nie jest taki zły, ja bym dodała jakieś czarne zdobienie i byłoby super :)
OdpowiedzUsuńSuper kolorek :) Też mam żółty w swojej małej kolekcji lakierów.
OdpowiedzUsuńszukam takiego koloru! ile kosztował?
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnego z tej serii, ale czytałam, że niektóre lakiery schną dość szybko :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)