Moja pierwsza Village Candle
Village Candle to firma która powstaław latach 90 w Pensylwanii. Oczywiście od razu zabrałam się za research, ponieważ bardzo przypominają wyglądem Yankee Candle. Okazało się, że obydwa pomysły zrodziły się w latach 70., a firmy mają bogatą tradycję. Skoro tak, nie wnikam kto dokładnie był pierwszy ;)
Świece są ręcznie robione i dystrybuowane na całym świecie. W swojej ofercie mają świece - dziś będę recenzować dla Was Votive, czyli świeczkę bez szkła. Dostępne są także małe, średnie i duże świece. Znalazłam wśród tych wosków wiele zapachów, które mnie zainteresowały :)
Co ciekawe, na swojej stronie nawet porównują się do Yankee Candle i zaznaczają swoją przewagę cenową ;)
Lemon Pound Cake
"Nuty zapachowe: ciasto waniliowe, cytryna, orzechy laskowe,
Seria: Food
Smakowity tort cytrynowy będzie deserem, który zaspokoi wszystkie Twoje zmysły i to jeszcze bez kalorii" - opis ze strony swieczkomania.pl
Wosk możecie kupić TUTAJ.
Seria: Food
Smakowity tort cytrynowy będzie deserem, który zaspokoi wszystkie Twoje zmysły i to jeszcze bez kalorii" - opis ze strony swieczkomania.pl
Wosk możecie kupić TUTAJ.
Zapach jest intensywny, piękny, ale odpowiednio wyważony. Leniwie rozchodzi się po całym mieszkaniu i sprawia, że chce się do niego wracać! Być może to sugestia czytania strony VC, gdzie pięknie opisany był początek firmy i ciepło rodzinnego biznesu - ale poczułam domowe ciepło. Zapach jest głównie orzechowy, przełamany nutką wanilii. Jest identyczny jak zapach świeżego ciasta! Uważam, że ciężko jest uzyskać tak naturalny aromat przy zapachu związanym z jedzeniem. Ten nie jest prawie wcale słodki, lecz intensywnie orzechowy. Nie wiem tylko gdzie ta cytryna? ;)
Pierwszy kontakt z Village Candle oceniam bardzo pozytywnie ;) Jestem ciekawa innych kompozycji, a tą polecam wszystkim! Chyba że jesteście na diecie - ja od razu zrobiłam się głodna ;) Widzę bardzo dużo zapachów, które chciałabym wypróbować - zobaczymy czy tak dobrze trafiłam, czy wszystkie są takie niesamowite!
Chustka na zdjęciach pochodzi ze sklepu Lolita ;)
Miałyście kontakt z Village Candle? Jesteście ich ciekawe?


27 komentarze
Ja jakieś 10 lat temu dostałam z tej firmy od znajomych jedna świeczkę ;) Pamiętam, że żal było mi ją zużyć ;) pachniała tak pięknie owocowo ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zapachy oferuje ta firma;)
OdpowiedzUsuńJesień to okres kiedy kocham takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale faktycznie bardzo przypomina YC :)
OdpowiedzUsuńooo a ja myślałam, że to jakaś odmiana Yankee, zapach na pewno by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńKocham świece! :)
OdpowiedzUsuńPtysiablog
uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPewnie cudownie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńświetnie musi pachnieć *.*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mama olejek pachnący babką cytrynową, za każdym razem przeżywam koszmar kiedy oazuje sie ze to nie ciasto tak pachniało
OdpowiedzUsuńHaha mój mąż to przeżył. Wrócił do domu i myślał ze to jakieś pyszności :p
UsuńWygląda praktycznie identycznie jak YC.
OdpowiedzUsuńZapach pewnie by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze świeczek z tej firmy :))
Ja uwielbiam zapachy wanilii, a połączenie jej z orzechami brzmi obłędnie. :-)
OdpowiedzUsuńMusi pięknie pachnieć;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba coś dla mnie :D lubię tego typu zapachy
OdpowiedzUsuńUwielbiam Yankee ♥ Tych z serii Village jeszcze nie miałam ale z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobne do YC :) Poniuchałabym!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić jakąś YC ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam świeczek tej firmy. W internecie zazwyczaj zapachy są "jedzeniowe", a ja bardziej lubuję się w orzeźwiających zapachach jakie oferuję Yankee Candle np. kilimanjaro stars, który kocham ; )
OdpowiedzUsuńJa do tej pory nie miałam bliższego spotkania z tymi świecami ale planuje to nadrobić. Jestem ciekawa czy ten zapach by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńNie miałam kontaktu z tą firmą, ale opis zapachu bardzo mnie zachęca :)
OdpowiedzUsuńPrzetestowałam kilkanaście zapachów VC i do niektórych bardzo chętnie wracam :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie planuje się skusić na jakieś świeczki lub woski :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam ale kuszą mnie coraz bardziej więc kwestią czasu jest zakup:)
OdpowiedzUsuńCiąglę dowiaduję się czegoś nowego :) O tej marce jeszcze nie wiem zbyt wiele :) Ale ostatnio coraz bardziej angażuję się w palenie wosków i świec :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)