Dziś chciałabym przedstawić Wam nowego ulubieńca! Olej kokosowy to mój najlepszy przyjaciel, poczynając od pielęgnacji ciała, a...

Maska do włosów z olejem kokosowym

By 18:08 , ,


Dziś chciałabym przedstawić Wam nowego ulubieńca!


Olej kokosowy to mój najlepszy przyjaciel, poczynając od pielęgnacji ciała, aż po ... pielęgnację podłogi ;) Tak tak, kiedyś spędziła kilka dni wsmarowując go w stuletnią podłogę! Najlepiej ze wszystkich olejów służy moim włosom, dlatego chętnie sięgnęłam po maskę z jego zawartością. Może w składzie nie ma szaleństwa, jednak olej faktycznie pojawia się w czołówce. Poza tym, sam olej kokosowy nie ma takiego pięknego zapachu! Ta maska pachnie jak mleczko kokosowe, a po jej użyciu włosy cały dzień zachowują ten aromat.


Jej konsystencja pozwala wygodnie ją nakładać i trzymać na włosach przez dłuższy czas. Jednak najlepsze jest jej działanie! Na moich puszących się, falowanych włosach daje niesamowity połysk i poczucie ujarzmienia niesfornych loczków. Włosy układają się zupełnie inaczej, są miękkie i nawilżone. Jest to właściwie efekt porównywalny z użyciem samego oleju kokosowego, jednak forma nakładania i zmywania jest o wiele wygodniejsza. Dodatkowo oprócz niego zawiera także inne cenne dla włosów składniki takie jak kolagen, keratynę, białko pszeniczne, witaminę E, aloes i pantenol. Najbardziej z tych dodatków zaciekawił mnie aloes, który uwielbiam pod każdą postacią - możemy znaleźć go w trzeciej linijce składu, więc nie jest źle. 

 Więcej o tej masce przeczytacie tutaj. Można ją znaleźć na diagnosis.pl
 

Polecam tą maskę szczególnie dziewczynom, które mają kręcone i falowane włosy ze skłonnością do puszenia - w tej kwestii czyni cuda! Z drugiej strony, myślę że sprawdzi się u każdego kto dobrze toleruje olej kokosowy. Przy cienkich lub skłonnych do obciążeń włosach proponowałabym spłukać ją już po 2 minutach, z kolei na mocno puszących się włosach nawet godzinka da świetny efekt ;) Cena tej maski to około 34 zł za 300 ml - ale pamiętajcie że jest gęsta i wydajna, więc niewielka ilość wystarczy na średniej długości włosy.


Są tutaj jakieś fanki oleju kokosowego? 


You Might Also Like

13 komentarze

  1. Jestem ostatnio fanką kokosa. Moje włosy wlasnie są kręcone i puszące. Maska idealna dla nich.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli coś dla mnie!
    Muszę poznać i to konieczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam olej kokosowy używam go dosłownie do wszystkiego :) jako delikatnej pasty do zębów, na łokcie lub suche skórki, na włosy też jest świetny i do maseczek na twarz :)
    Jeszcze nie mogę pominąć ze kuchni jest idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie niestety to właśnie olej kokosowy wywołuje puch

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna maska <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją i zaczęłam niedawno testować-na razie jestem zadowolona,ale muszę ostrożnie z ilością bo troszkę obciąża mi włosy... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam olej kokosowy :) ale chyba wolałabym jakąś mniejszą pojemność na początek przygody:)

    OdpowiedzUsuń
  8. musi być fantastyczna na moje włosy, uwielbiam kokosa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie olej kokosowy kusi od dawna,
    a taka maseczka byłaby idealna
    pozdrawiam MARCELKA :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zastanawiałam się nad jej wypróbowaniem, ale zrezygnowałam ze względu na alkohol na II miejscu, a olej kokosowy w dalszej części składu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyznam, że bardzo ciekawią mnie produkty tej marki : :) A sama uwielbiam mieć olej kokosowy na włosach :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)