Rozświetlacz idealny? Wszyscy szaleją za Lovely!
Długo przyszło nam czekać na dobry rozświetlacz drogeryjny. Czy to ten?
Zastanawiały mnie zachwyty nad rozświetlaczem Lovely, dostępnym w odcieniu złotym i srebrnym. Do tej pory używałam produktu firmy Bell, przez długi czas nie znajdując lepszego odpowiednika. Dzisiaj pokażę Wam jak się sprawdza ;)
Lovely Silver Highlighter
Pierwszą dużą zaletą tego produktu jest dostępność w odcieniu chłodnym i ciepłym. Dzięki temu dziewczyny zarówno o chłodnym, jak i ciepłym typie urody mogą wybrać kolor dla siebie. Ja zdecydowanie sięgnęłam po srebro ;) Opakowanie jest typowe dla kosmetyków Lovely, plastikowe, raczej mało trwałe - jak za taką cenę OK. Sam rozświetlacz jest satynowy, bardzo dobrze napigmentowany i... przede wszystkim mega lśniący! Po rozprowadzeniu na twarzy nie tworzy od razu perfekcyjnej tafli, jednak drobinki nie są bardzo widoczne i generalnie wygląda nieźle. Najlepiej prezentuje się na zdjęciach, gdzie wspaniale odbija światło.
Jak widzicie wprawdzie z bliska widoczne są drobinki i wygląda bardziej jak cień do powiek. Jednak na zdjęciu to wspaniały efekt tafli światła. Zdjęcie bez filtrów, prosto z telefonu. Co sądzicie?
Według mnie to nie całkiem ideał, jednak z pewnością drogeryjny ulubieniec. Na żywo łatwo przesadzić z efektem, natomiast do zdjęć jest wspaniały! Duży plus dla marki Lovely za ten produkt :)


24 komentarze
Pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż, uroczy jest ten rozświetlacz, ja używam ze sleeka
OdpowiedzUsuńsuper:) na pewno go zakupię
OdpowiedzUsuńMam jego brata w złotym kolorze i jest równie piękny na buzi :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wygląda pięknie:) Jeszcze go o dziwo nie kupiłam, wciąż mecze Wibo:)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda na skórze, jednak zdecydowałam że zakupię sobie już niedługo rozświetlacz the balm :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wcześniej o tym rozświetlaczu, jednak kupiłam inny. Ale patrząc na to jak wygląda na skórze żałuję, że go nie wyobrałam. Na pewno kiedyś go zakupię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten rozświetlacz, podobnie jak i ten z Wibo :)
OdpowiedzUsuńja tylko raz użyłam rozświetlacza :P może na tego się skusze na początek
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach ładnie się prezentuje ale jakoś mnie nie kusi jego zakup mam rozświetlacz w kulkach i dwa w palecie z MUR póki co wystarczy mi :)
OdpowiedzUsuńLubię go, ale jakoś szczególnie nie szaleję za nim ;)
OdpowiedzUsuńNiezły kosmetyk :) Ja mam ten z Wibo, zanim go zużyję to jeszcze trochę poczekam ;)
OdpowiedzUsuńMam złotą wersję i jestem z niej bardzo zadowolona :D Potem sięgnę po Diamond Illuminator z Wibo, bo ma najbardziej neutralny kolor z całej trójki :)
OdpowiedzUsuńMam go od niedawna! Do tej pory używałam z Wibo Diamond Illuminator,który uwielbiam,ale że zbliżają się chłodniejsze dni,kupiłam już srebrne Lovely :) Dziś go mam na twarzy i wygląda bosko,bardzo go lubię :) Tyle że ja o dziwo mam problem z tym że słabo go widzę na twarzy :D patrzę do okna,nic,so słońca-nic,dopiero jak jestem w przedpokoju i światło pada z daleka,widzę jak piękną taflę na buzi robi,jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńAle masz piekne oczy <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ładny efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńNa twarzy wygląda niezwykle!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na twarzy :) Zapraszam do komentowania i obserwowania: www.rebellious-anne.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ladny efekt
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten rozświetlacz, ale w wersji złotej :)
OdpowiedzUsuńMam go i sprawuje się dobrze :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :), super u Ciebie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania. Odwiedzam wszystkich komentatorów. Dziękuję za każdą obserwację ;)